Nowe murale Banksy’ego w Gazie
Banksy’ego na Twitterze obserwuje ponad milion osób. Słynny twórca street artu opublikował tam fotografie swoich nowych murali. Zdjęcia „wrzucił” też na swój profil na Instagramie. W serwisie youtube pojawił się film z jego nowej akcji. Tym razem Banksy „przemówił” z Gazy.
Trzy nowe prace Banksy’ego nawiązują do sytuacji zwykłych ludzi, ich życia w Strefie Gazy. Konflikt izraelsko - palestyński trwa i nie zanosi na to, by zapanował tam pokój. Murale powstały w ruinach zbombardowanych domów, na jednym z fragmentów muru Banksy napisał: „Jeśli nie mieszamy się w konflikt między silnymi a słabymi, to znaczy, że stajemy po stronie tych, którzy są potężni. Nie pozostajemy obojętni, neutralni”.
Na jednym z gruzowisk, gdzie niczym kikuty sterczą fragmenty ścian zrównanych z ziemią domów, gdzie pozornie dalej toczy się normalne życie, Banksy namalował dużego białego kotka (nie wybrał go przypadkowo) - w internetowych wyszukiwarkach jest to jedna z ulubionych i najchętniej wyświetlanych maskotek. Kot zamiast kłębka wełny, którym mógłby się bawić, ma przed sobą kulkę zrobioną z drutu i złomu.
W innym miejscu, na wysokim, betonowym murze widzimy dzieci huśtające się na karuzeli, która symbolizuje wieżę wartowniczą strzegącą granicy Zachodniego Brzegu. „Gaza jawi się jako największe na świecie więzienie pod gołym niebem. Tu nikt nie może wejść ani wyjść. Ale to trochę niesprawiedliwe wobec więzień, w nich nie odcina się nagle wody i prądu prawie każdego dnia” – mówi nam Banksy.
Mural „Bomb damage” („Zniszczenia po bombardowaniu”) ma kojarzyć się z rzeźbą Rodina pt. „Myśliciel”, ale postać zamiast podpartej dłonią brody, tu zakrywa nią twarz, oczy. Ten gest rozpaczy pozostaje bardzo sugestywny, przesądza o tym silny kontekst miejsca, które artysta wybrał do tworzenia graffiti.
W sieci można oglądać też film artysty. „Odkryj w tym roku nową destynację”, „Witajcie w Gazie”. Utrzymany jest w konwencji reklamy biura podróży. Obrazom ze Strefy Gazy towarzyszą napisy - kontrast jaki pomiędzy sobą wytwarzają jest bardzo silny, staje się bardzo sugestywnym wyrazem opinii autora. Do Gazy wchodzi się nielegalnym tunelem – „z dala od turystycznych szlaków”. Widzimy ulicę, dzieci – „Mieszkańcy tak lubią to miejsce, że nigdy go nie opuszczają” po chwili kolejne ujęcie - izraelskiego patrolu, z napisem - „ponieważ im się na to nie pozwala”.
Ruiny, które widzimy Banksy ironicznie podpisuje jako „położone w ekskluzywnej scenerii”. I „otoczone z trzech stron murem, uzbrojonymi łodziami. Pilnowane przez przyjaznych sąsiadów”. (…) To tylko niektóre z ujęć filmu. Jedną z ostatnich sekwencji jest scena, kiedy spotkany na ulicy mężczyzna mówi do kamery, że ta kotka narysowana na murze mówi całemu światu, że brakuje jej radości w życiu. Ale ona znalazła coś, czym może się bawić. A co z naszymi dziećmi? – pyta.
Nowe prace najbardziej znanego na świecie graficiarza ożywiły dyskusję, budzą też kontrowersje. Na całym świecie znane są wcześniejsze murale Banksy’ego, dotyczące problemów na Bliskim Wschodzie. Powstały między innymi na murze oddzielającym Izrael od Palestyny. Najsłynniejszy jest gołąbek w kamizelce kuloodpornej z gałązką oliwną w dziobie.
